Toolbook
Zbiór narzÄ™dzi, z których korzystam w swojej pracy. PowstaÅ‚, aby podzielić siÄ™ z TobÄ… moim warsztatem oraz dać Ci możliwość do wykorzystania jego części samodzielnie. Stale siÄ™ poszerza, bo wciąż szukam nowych metod i inspiracji, którymi potem mogÄ™ zainspirować Ciebie. Nie zawsze korzystam z caÅ‚ego zbioru. ProponujÄ™ indywidualnie te narzÄ™dzia, które oceniam jako najbardziej przydatne.
.jpg)
​
Nadia Niedbalska
​
Jestem dyplomowanym psychologiem i psychoterapeutÄ… w szkoleniu. Możliwość towarzyszenia drugiej osobie w jej indywidualnym procesie terapeutycznym i rozwojowym jest przywilejem i wyrazem okazanego zaufania. Fascynuje mnie to czego doÅ›wiadczajÄ… ludzie i co ich porusza. To dla mnie wyjÄ…tkowe doÅ›wiadczenie, gdy decydujÄ… siÄ™ ze mnÄ… tym podzielić i wspólnie to odkrywać.
Psychologia to moja pasja. TraktujÄ™ jÄ… z odpowiedzialnoÅ›ciÄ…. Dlatego po ukoÅ„czeniu studiów nie rzuciÅ‚am siÄ™ w wir pracy psychologicznej. ObawiaÅ‚am siÄ™, że nie jestem odpowiednio przygotowana, że nic jeszcze nie przeżyÅ‚am i tak maÅ‚o wiem o sobie i o życiu. Wiele kolejnych lat zajęło mi nabycie odpowiedniego doÅ›wiadczenia i kompetencji, by z przekonaniem wykonywać ten zawód.
Najważniejsza byÅ‚a jednak moja osobista droga, bo choć krÄ™ta, a może wÅ‚aÅ›nie dlatego, pozwoliÅ‚a mi poznać moje mocne i sÅ‚abe strony. Nabrać charakteru, nauczyć siÄ™ walki i ponoszenia konsekwencji wÅ‚asnych dziaÅ‚aÅ„ i ich braku. Zaryzykować to co bezpieczne, na rzecz tego co nieznane, wyruszyć w wielki Å›wiat, wrócić do tego maÅ‚ego i stworzyć go na nowo. SpeÅ‚nić marzenie i zrobić miejsce na nowe. Próbować, doÅ›wiadczać, poznawać.
Dziś wiem jak smakuje porażka, jak mały i średni sukces (wierzę, że większe wciąż są przede mną!). Jak pracować po nocach i jak nie mieć pracy. Jak to jest bać się o kogoś i jak to jest kogoś stracić. Jak być samemu, i jak we dwoje. Jak być dla siebie niesprawiedliwym i jak być przyjacielem.
NauczyÅ‚am siÄ™ czekać na wÅ‚aÅ›ciwy moment, walczyć i odpuszczać. NauczyÅ‚am siÄ™ dbać o siebie i siebie sÅ‚uchać. A co najważniejsze, zrozumiaÅ‚am i obiecaÅ‚am sobie, że bÄ™dÄ™ tego pilnować, że nie chcÄ™ już w życiu kierować siÄ™ lÄ™kiem – przed zmianÄ…, przed ludźmi, przed nieznanym. I choć lÄ™k siÄ™ pojawia i jest naturalny, to nie jest już moim staÅ‚ym doradcÄ….
Po co to piszę? Bo to kim jestem w połączeniu z wiedzą psychologiczną jest narzędziem mojej pracy. Rozumiem też jak trudne jest odsłonięcie się przed kimś obcym i zaufanie. Jak miałabym tego oczekiwać od innych, jeśli sama tego choć trochę nie zrobię.
​
​
​
​